piątek, 3 sierpnia 2012

"Jeśli uwierzysz i zaczniesz iść w stronę marzeń, odważysz się wyciągnąć rękę po szczęście to pomyśl co możesz stracić? A co zyskać?"

  
oj jak źle było przed chwilą, o jak nie dobrze...
mało brakowało a zrujnowałabym wszystko,
ale skoro udało mi się pokonać już tyle przeciwności, to muszę stawić się też tym nadchodzącym!

Z jednej strony chciałam to wszystko zjeść, byłoby mi dobrze, wspaniale....
ale zaraz po tym.. - czy nie pojawiłyby się kolejne wyrzuty sumienia? Poczucie winy, poczucie bezwartościwości?

Dokładnie tak by było, gra bez końca.

Ale udało się, przynajmniej na ten moment, udało mi się postawić, powiedzieć NIE obsesji, powiedzieć TAK sobie!

boję się, bo takie sytuacje mogą zdarzać się bardzo często...

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz